Idea

Zapraszamy Wszystkie i Wszystkich do wspólnego działania w OTWARTYM MIEŚCIE. Action! Czyńmy gość-inność: otwórzmy miasto. Od zawsze i na zawsze Lublin jest gość-inny. Etymologicznie, to miasto miłości. Przez nasze współtworzenie, festiwal lubelski staje się kulturalnym bijącym sercem – ku demokratycznej przyszłości Lublina gość-inności.

Poprzez międzynarodową sztukę – XI edycja OTWARTE MIASTO Festiwalu Sztuki w Przestrzeni Publicznej eksploruje gość-inność, osadzoną w historii Lublina, a przede wszystkim w jego współczesności i przyszłości, tworzonej przez nas tu i teraz. Stąd zaangażowanie społeczne tegorocznych projektów. Gościnne i gość-inne OTWARTE MIASTO – przez sztukę publiczną – tworzy nową polilogiczną wspólnotę miejską, agorę debaty nad kondycją naszego społeczeństwa i jego gościnności. Prowadźmy ów polilog w Lublinie – poprzez sztukę publiczną. W naszej pracy kuratorskiej, estetyka zawsze łączy się z etyką, a poetyka z polityką; twórczość kreuje demokrację, tą wewnętrzną, w nas samych oraz w Lublinie, w Polsce, w Europie i na planecie. Tworzymy razem dla naprawy świata i siebie samych: tikkun olam, po hebrajsku, naprawianie świata…

Społeczeństwo otwarte Bergsona i Jaspersa, action Hanny Arendt, gość-inność u zarania różnorodnych kultur – oto nasza inspiracja, którą Państwu przekazujemy. W wydarzeniu uczestniczą artystki i artyści, obywatelki i obywatele, uchodźczynie i uchodźcy, osoby z niepełnosprawnościami oraz inne grupy mniejszościowe. Festiwal pragnie wzmacniać różnorodność w mieście, a ekspozycja to forum refleksji o prawach człowieka i ich bezpośredniego czynienia.

Nasze współczesne odkrycie gościnności to odnowa Odrodzenia, kiedy Lublin rozkwitał, nowy Renesans Lubelski kultury artystycznej i obywatelskiej. Chcemy poprzez sztukę tworzyć region gościnny dla Wszystkich, otwarty na obcość, inność i swojskość; budować znów kwitnące miasto, które otwiera, a nie zamyka Unię Europejską. Postulujemy, by Lubelszczyzna była gość-inna, tak jak działo się to przez stulecia, gdy współistniały tu kultury, religie, ateizmy. Niech Lubelskie zaakceptuje się jako przestrzeń demokratycznej różnorodności, a wtedy stanie się na nowo planetarnym centrum gość-inności.

Kultury światowe postulują gościnność. Gościnność leży u podłoża wielu cywilizacji: od Biblii Hebrajskiej przez Nowy Testament i Koran oraz Gilgamesza, Mahabharatę i Ramajanę, japońskie pojęcie omotenashi, aż po klasyków i klasyczki filozofii: Immanuela Kanta, Emmanuela Levinasa, Jacques’a Derridę, Hélènę Cixous, Zygmunta Baumana, Cezarego Wodzińskiego i Julię Kristevą. Ta ostatnia opowiada się za humanizmem: „odważmy się na humanizm”, głosi Kristeva. Według historyka sztuki Normana Brysona, grecka philoxenia polega na kochaniu tego, co obce. „Uwzględniając innego”– tak postuluje obecnie Jürgen Habermas w tytule swej książki. Świetnie opracowane hasło „gościnność”, które znalazło się w wydawanej w Lublinie Encyklopedii Katolickiej, zawiera dział „Gościnność w kulturze polskiej”. OTWARTE MIASTO mierzy się z gościnnością w Lublinie.

Bo Lublin to miasto gość-inne: żydowskie, romskie, ukraińskie, rosyjskie, polskie, kobiece i LGBT. Nie ma jednak światła bez ciemności, zatem i tutaj, z drugiej strony, wkrada się wrogość neofaszyzmu i ksenofobii. Tymczasem Lublin jest miastem pojednania, połączenia, wolności. Unie gościnne przynoszą Lublinowi pokój i demokrację: Reformacja w XVI wieku, Unia Lubelska w roku 1569 (której rocznicę w tym roku obchodzimy), Rząd Tymczasowy w nocy z 6 na 7 listopada 1918 roku, Unia Europejska od roku 2004. Unia Europejska przynosi w Karcie Praw Podstawowych zakaz dyskryminacji – i jest to nadzieja dla antyfaszystowskiego Lublina.

Lublin to miasto unii: nawiązujemy w ten sposób do wcześniejszej edycji OPEN CITY, które w 2013 roku kuratorowała Anda Rottenberg. Już od tylu lat ten festiwal sztuki otwiera miasto, jego mieszkanki, mieszkańców i gości na inność sztuki współczesnej oraz pozytywne i gościnne idee demokracji. Jesteśmy szczęśliwi, że sami stajemy się gośćmi w tym domu o silnych fundamentach.

A jest to ikoniczny dom: sam Lublin pojawia się w światowej literaturze filozoficznej pod piórem Leibniza i Grocjusza. Czołowe miejsce zajmuje także u noblisty Izaaka Baszewisa Singera, a także w twórczości kobiecej. U związanej z Lubelszczyzną Narcyzy Żmichowskiej, autorki „najnamiętniejszego romansu między kobietami”, jak to określił Boy Żeleński, u pochodzącej z Lublina pisarki Anny Langfus, laureatki nagrody Goncourtów oraz w poezji homoerotycznej lublinianina Józefa Czechowicza, który namiętnie fotografował Miasto Żydowskie w Lublinie.

W OTWARTYM MIEŚCIE artystki i artyści zawsze eksplorują ową różnolitość Lublina, jego gość-inności. Nie jest to łatwe, gościnność wymaga wysiłku; wrogość jest łatwa i prosta. Neologizm francuskiego filozofa Jacques’a Derridy, l’hostipitalité, czyli wro-gościnność eksponuje dialektykę gościnności i wrogości, ich współzależność, zmaganie się, które tak dobrze znamy z otaczającego nas miasta i świata.

To z Lublina kierowano Akcją Reinhardt i morderczym „rozwiązaniem kwestii żydowskiej”. Stanowiło to największe ludobójstwo w historii ludzkości Ślady tej niepowtarzalnej wrogości znajdują się wszędzie w Lublinie. Mamy zatem szczególną odpowiedzialność dla zachowania cywilizacji gościnności. Demony powracają: wciąż działają w Lublinie politycy, którzy agitują przeciwko ukraińskim studentom i pracownikom, czeczeńskim uchodźcom i młodej społeczności LGBT domagającej się bezpieczeństwa w swoim mieście. Niedawno zorganizowany oddolnie i zaatakowany Marsz Równości w Lublinie poświadczył, że mieszkanki i mieszkańcy nie są obojętni na to, co się dzieje wokół nich. Wierzymy, że podanie artystycznego pretekstu do refleksji spowoduje lawinę społeczną, która będzie widoczna również po zakończeniu wydarzeń. Lublin ponownie potrzebuje gość-inności, aby siebie ocalić i stać się prawdziwym miastem otwartym, w gościnnym polilogu.

XI edycja Festiwalu Sztuki w Przestrzeni Publicznej OTWARTE MIASTO jest wyjątkowa. Tym bardziej, że rok 2019 – to także rok antyfaszystowski i rocznica Unii Lubelskiej. Dlatego podkreślamy gość-inną tradycję. Lublin stanowił istotny ośrodek tolerancji: w XVI stuleciu był centrum protestantyzmu oraz Braci Polskich; kwitło tu także prawosławie i obrządek wschodni oraz greko-katolicki. W dwudziestoleciu w Lublinie działała postępowa Polska Partia Socjalistyczna oraz żydowska partia Bund, a pod reżimem pseudokomunistycznym rozwijała się tutaj opozycja demokratyczna.

Etymologicznie bowiem, Lublin to miasto miłości. Różnorodnych miłości! Lublin był wspólnym miastem większości i mniejszości, KUL-u i Jesziwy Mędrców, mądrych kobiet i twórczych gejów, wielkich filozofów i odważnych sprzątaczek, które upominają się o swe prawa pracownicze, dążącej do równości partii Bund i przywiązania do tradycji. Tradycji – zawsze w liczbie mnogiej, bo jesteśmy tu spadkobiercami przeróżnych dziedzictw.

Nasze miasto stanowiło niegdyś kalejdoskop mnogich tożsamości. Czy pluralizm kulturowy, miłosny, społeczny naszego miasta powróci? Sztuka w naszym wydaniu dąży do zmiany społecznej. Zależy nam na kulturze partycypacji obywateli/ek, uchodźców/czyń, osób z niepełnosprawnościami, z różnych części świata, hetero- czy homoseksualnych. Wszyscy lublinianie i ich goście winni mieć równe prawa, bez względu na pochodzenie czy kolor skóry. Ideały OTWARTEGO MIASTA – to wolność i różnorodność – działamy zatem intersekcjonalnie. Te proste i oczywiste wzorce stały się dzisiaj najtrudniejsze. W trakcie wykładów lubelskich profesor Cezary Wodziński podkreślał cząstkę „inność” w słowie „gościnność”. Od książki oraz dwóch edycji wystawy Miłość i demokracja czynimy tak również my, związani z Lublinem. Nasza wystawa sytuuje się w myśli współczesnej i przede wszystkim w działaniu współczesnym, w akcji i akcjonizmie, filozoficznym i realnym. Hannah Arendt afirmowała action, działanie dla demokracji. OTWARTE MIASTO – to action w obrębie Lublina.

Lista zaproszonych artystek i artystów nie jest przypadkowa. Zapraszamy tych, którzy wniosą nowe, wspólne rozumienie przestrzeni publicznej. Łączymy lokalną społeczność z tendencjami międzynarodowymi. Dbamy o parytet płci i pragniemy ukazać różne dziedziny twórczości. Spoiwem będzie społeczne zaangażowanie tworzących OTWARTE MIASTO. Liczymy na możliwość spotkania wszystkich tych, którzy są albo staną się aktywni w przestrzeni miasta. Idea festiwalu łączy przeszłość z teraźniejszością i kształtuje przyszłość. Spotkamy instalacje i działania artystów nawiązujących do międzykulturowej przeszłości Lublina i do jego współczesnej różnorodności.

Do naszego wspólnego stołu, debaty i doświadczenia gościnności z mieszkańcami oraz gośćmi Lublina zaprosiliśmy artystki i artystów z następującymi dziełami sztuki w przestrzeni centrum miasta. W tym roku uczestnicy procesji, która otwiera festiwal, gdy wędrujemy od dzieła do dzieła, otrzymują w darze koszulki z anty-faszystowskim logo wykonanym przez Jeremy’ego Dellera. Poprzez świetliste hasła na historycznych budynkach Krystyna Piotrowska i Grzegorz Bibro afirmują samo wieloznaczne słowo i ideę gościnności, jej językowe, psychologiczne, biblijne i współczesne implikacje. Do żydowskiej tradycji i aktualności Lublina odnoszą się neon Rafała Jakubowicza, rzeźba Doroty Nieznalskiej oraz instalacja Louise Steinman i Dorit Cypis. Kwestie związane z emigracją, uchodźcami i wielonarodowym społeczeństwem podjęte zostają w zaskakujących realizacjach sióstr Anny i Ireny Nawrot, Dawida Marszewskiego i Tytusa Szabelskiego. Sytuacja społeczności LGBT we współczesnym i historycznym Lublinie wypowiedziana zostaje w instalacjach Pauliny Piórkowskiej (we współpracy ze stowarzyszeniem Marsz Równości w Lublinie), Mariusza Tarkawiana i Izabelli Gustowskiej. Jest to bowiem najaktualniejszy temat świadczący o kondycji polskiej demokracji i stosunku wobec inności. Pojawia się również przejmująca projekcja Krzysztofa Wodiczko o konsekwencjach wojny, czyli zaniku gościnności oraz fantazyjna instalacja litewskiej pary artystów Svajone i Paulius Stanikas na temat Unii Lubelskiej. Wreszcie architekt Adrien Sina i rzeźbiarz Dariusz Sitek stawiają w sercu Lublina prawdziwe, a jednocześnie niezwykłe stoły – tak dosłownie kojarzące się z przyjmowaniem gościa oraz z deliberacyjną demokracją. W ten właśnie sposób nasza koncepcja sztuki i gościnności jest zaangażowana w stworzenie wolnej, sprawiedliwej, równej i wspólnej przestrzeni publicznej MIASTA OTWARTEGO.

Otwórz miasto! Oto otwieramy Lublin. Wspólnie. Z naszego wnętrza i z wnętrza miasta. Z przeszłości i z teraźniejszości tworzenia. W przyszłość.

Tomasz Kitliński i Paweł Leszkowicz